Kilka tygodni temu rozpoczęły się wakacje. Czas, podczas którego wielu z nas wybiera się na bliższe lub dalsze wycieczki. Zazwyczaj w okresie wakacyjnym mamy więcej czasu dla siebie i rodziny. Obecnie dużo wcześniej planujemy ten czas i gdy już nadchodzi dokładnie wiemy, gdzie go spędzimy. Ci, którzy mieszkają w górach chcą wyjechać nad morze. Mieszkańcy Pomorza bardzo często wyjeżdżają w góry. Tak już jest chcemy zmienić klimat i otoczenie. Takie zmiany sprawiają, że zapominamy o tym wszystkim, z czym borykamy się na co dzień. O codziennych troskach , kłopotach w pracy, a nasz wypoczynek jest znacznie efektywniejszy. Wyjeżdżamy po to, aby naładować akumulatory i z nowym zapałem powrócić do obowiązków, które gdzieś tam zostawiliśmy. Bardzo często wracamy pozytywnie naładowani i chcemy rewolucjonizować świat. I to jest piękne po wakacjach. Świeżość z jaką podejmujemy nowe zadania potrafi zaskoczyć nawet nas. Zaczynamy zadawać sobie pytanie: Czy ja, to ja? I bez chwili namysłu odpowiadamy: Tak.
To spojrzenie z pewnej perspektywy pozwala nam spojrzeć na wszystko inaczej i dostrzec, to co było do tej pory niedostrzegalne. Rozwiązać , to co było nierozwiązywalne. Z uśmiechem na twarzy witać nowy dzień i podejmować wyzwania, które jeszcze niedawno byłyby niemożliwe do zrealizowania.
Takich właśnie urlopów życzę wszystkim. Wakacji, które odmienią nas i sprawią, że będziemy jak bohaterowie przemieniający niemożliwe w możliwe. Zaczniemy realizować swoje marzenia. Ja za tydzień wybieram się na zasłużone wakacje i obiecuję, mini relację z tego wyjazdu. Tymczasem do następnego „przeczytania”;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz